Kiedy przygotowujemy się na jakąś podróż, w naszym plecaku nie powinno zabraknąć kilku niezbędnych przedmiotów. Ze względu na to, jak duże miejsce w naszym życiu zajmują produkty elektroniczne, jedną z rzeczy, która może się nam przydać podczas dowolnego wyjazdu, z całą pewnością będzie ładowarka solarna. Co warto wiedzieć o tym gadżecie i dlaczego dobrze się w niego wyposażyć? Jaką ładowarkę solarną wybrać?

Ładowarka solarna – jak działa ładowanie za pomocą słońca?

Planując dowolny wypad, niezależnie czy nie będzie nas w domu przez weekend, czy przez dwa tygodnie, nie możemy zapomnieć o przedmiotach, które mogą się okazać niezwykle przydatne podczas krytycznych sytuacji. Jednym z nich może być ładowarka solarna, która pozwoli naładować telefon, kamerę czy inny potrzebny nam sprzęt, nawet jeśli w okolicy nie będzie żadnego gniazdka. W jaki sposób jest to w ogóle możliwe i jak wygląda działanie ładowarki słonecznej?

W ładowarce solarnej znajdziemy małe panele fotowoltaiczne, które są zminiaturyzowaną wersją urządzeń znanych przez nas z okolicznych dachów. Ich działanie jest dokładnie identyczne – kiedy na powierzchnię modułu padają promienie słońca, w ich wnętrzu dochodzi do reakcji fotowoltaicznej, w wyniku której wytwarzany jest prąd stały. Mówiąc bardziej konkretnie, światło słoneczne wprawia w ruch elektrony z ogniw fotowoltaicznych i to właśnie ich aktywność prowadzi do powstania prądu stałego. Następnie elektronika w ładowarce słonecznej przetwarza go na prąd zmienny – dzięki temu może posłużyć do zasilenia innych urządzeń.

Ładowarka słoneczna – czym różni się od powerbanku?

Ładowarka słoneczna to świetny gadżet, którego nie powinno zabraknąć nikomu, kto planuje jakąś podróż. Zanim jednak zabierze ją ze sobą, może mu przejść przez myśl, czy lepszą opcją nie będzie przypadkiem powerbank. Jaka jest różnica pomiędzy tymi dwoma urządzeniami i które z nich będzie lepszym wyjściem, jeśli chcemy, żeby nigdy więcej nie zabrakło nam prądu?

Do używania powerbanku konieczne jest wcześniejsze naładowanie go za pomocą prądu z sieci – bez takiego przygotowania to urządzenie na niewiele się nam przyda. W przypadku ładowarki solarnej wygląda to zupełnie inaczej, gdyż jedyne, co trzeba zrobić, żeby z niej skorzystać, to wystawienie jej na działanie promieni słonecznych. Dzięki temu ładowarka słoneczna może się stać wręcz niezastąpiona w sytuacji, kiedy w okolicy nie możemy znaleźć żadnego źródła prądu.

Czy ładowarka solarna może pełnić funkcję powerbanku? Czy możemy wystawić ją na działanie słońca i skorzystać z wytworzonej energii później, przykładowo w sytuacji, kiedy zepsuje się pogoda? Odpowiedź na to pytanie zależy w głównej mierze od modelu ładowarki słonecznej, jakiego używamy. Jeśli jego producent przewidział funkcję magazynowania energii, bez najmniejszych problemów będziemy mogli skorzystać z uprzednio naładowanej ładowarki później. Jeśli jednak to klasyczna ładowarka solarna, na jej działanie będziemy mogli liczyć jedynie w przypadku odpowiednich warunków na dworze.

Niestety nie ma rozwiązań idealnych i podobnie jest z ładowarkami słonecznymi. Do ich użycia nie jest konieczne podłączenie do prądu, jednak ze względu na stosunkowo małą powierzchnię ogniw fotowoltaicznych podłączone do nich urządzenia będą ładowały się nieco dłużej.

Jakie parametry należy wziąć pod uwagę przy wyborze ładowarki solarnej?

Chociaż może się wydawać, że ładowarki solarne są urządzeniami niezwykle prostymi w działaniu, na rynku w dalszym ciągu możemy znaleźć modele oferujące różne dodatkowe funkcje. Które z nich mogą rzeczywiście okazać się przydatne przy wyborze odpowiedniego źródła zasilania dla naszych codziennych urządzeń?

Na samym początku powinniśmy wziąć pod uwagę moc wyjściową naszej ładowarki i dostosować ją względem urządzeń, które planujemy ładować za jej pomocą. Dlaczego jest to tak istotne? Przede wszystkim zbyt duża lub zbyt mała moc wyjściowa może skończyć się awarią ładowanego sprzętu. Dużo nowoczesnych ładowarek dysponuje pokaźną ilością watów, która jest wskazana w przypadku nowych smartfonów, ale dla innych urządzeń może przynieść opłakane skutki. Dodatkowo przy niewielkiej mocy wyjściowej czas ładowania niektórych sprzętów znacznie się wydłuży.

Inną rzeczą, na którą warto spojrzeć, kiedy wybieramy ładowarkę solarną, jest wskaźnik jej poziomu naładowania. Oczywiście ten aspekt dotyczy tylko tych urządzeń, które zostały wyposażone w funkcję magazynowania energii. Bez właściwego oznaczenia, ile energii pozostało w naszym słonecznym powerbanku, możemy niemiło zaskoczyć się podczas pieszej wędrówki, kiedy zajdzie już słońce i nie będziemy mogli wykorzystać go do wytwarzania prądu.

Dobra ładowarka słoneczna powinna być także wyposażona w co najmniej dwa wyjścia ładowania – dzięki tej funkcji będziemy mogli użyć jej do naładowania więcej niż jednego naszego telefonu czy tabletu naraz. Będzie to przydatne nie tylko wtedy, kiedy podróżujemy w kilka osób, ale także wtedy, kiedy będziemy potrzebowali naładować dodatkowo nasz smartwatch czy smartband.